Adam Kwiatek – poeta nietuzinkowy, z niespokojną duszą, ale i o wrażliwym i dobrym sercu.
Te cechy są bardzo przydatne poecie, zwłaszcza takiemu, który nie nastawia się na bujanie w obłokach, czy na życie w cukierkowym świecie, pełnym baśni. Nie! To nie Kwiatek. Poeta stąpa twardo po ziemi, bacznie obserwuje świat go otaczający.
Poeta swobodnie porusza się po tematach, więc nie będziemy narzekali na monotonię, jak to czasami bywa u poetów…
Na pewno Adam Kwiatek wyróżnia się swoimi fraszkami i satyrami, które w większości komentują życie codzienne. Prostym, aczkolwiek dosadnym językiem opisuje to, co irytuje społeczeństwo. Obrywa się politykom:
Z patologią – walczą
wszyscy i wszędzie,
tylko nie w Rady Ministrów
Urzędzie!
Tu nie mamy co doszukiwać się skomplikowanych metafor. Komentowanie bieżących wydarzeń poprzez poezję jest potrzebne (od tego nie stronili wielcy poeci), a Adam Kwiatek nam pokazuje, że ma odwagę pisać i nie jest obojętny na to, na co wielu z nas patrzy z kąta swoich mieszkań – jak ciche myszki.
W tomiku, który poeta wydał w tym roku przeczytać możemy fraszki dla dorosłych. Ale bez obaw, pisarz wie jak wygląda przecinek, i nie jest to przekleństwo, dlatego śmiało można przeczytać je już młodzieży:
U seksuologa – pobrał kilka lekcji,
gdy tylko popatrzył na żonę,
brak było erekcji.
I tu bez większych ceregieli, bez metafor – ale liczy się humor, którego poecie odmówić nie można, a powinno się zazdrościć.
O fraszkach i satyrach poety można by pisać i pisać. Mają to coś w sobie, to co przykuwa oczy. Myślę, że w tych krótkich (nie zawsze ) utworach ukojenie znajdą osoby smutne, ale i nie powinny stronić od nich osoby z poczuciem humoru! Śmiechu nigdy dość.
Jak wspomniałem poeta porusza się po różnych tematach. Na okładce tomiku widzimy wschodzące słońce nad górami. Czy znajdziemy w nim temat gór? Tak! Adam Kwiatek to poeta z Podhala, co z dumą podkreśla. Miłość do gór wyssał z mlekiem matki.
[…] Z wielkim podziwem patrzę na Giewont,
a raczej na krzyż – na nim stojący,
który wyznacza szczytu front,
ze wszystkich stron świata – widoczny. ( z wiersza Krzyż na Giewoncie)
Czuć miłość poety do swojej małej ojczyzny, do gór…
Góralski taniec siłę w sobie ma,
bo góralska dusza
– w tedy właśnie gra (fraszka z serii Góralska Krew)
W swojej poezji autor zaprasza nas do miejsc swojego dzieciństwa. Cenne widoki, które pozostały w pamięci przelane zostały na papier. To piękny dar dla czytelnika i w pewnym sensie dar dla małej ojczyzny.
Z sentymentem wspominam,
ulice z mojego dzieciństwa,
to obraz – który przypomina
bogactwo jej dziedzictwa.
Dumna – zakopiańska ulica,
Kasprusiami – nazywana,
jedna z najstarszych ulic,
w legendę – historii odziana[…] (z wiersza Ulica – Dzieciństwa!)
Poeta nie stroni o tematów trudnych – takich jak śmierć. Jak każdy z nas i On wie, że ziemska droga kończy się wraz z przyjście śmierci.
Wizja końca i nadchodzącej śmierci,
stanie – kiedyś przed naszymi oczyma,
łza w oku – zapewne się zakręci,
wzruszenia – nic nie powstrzyma[…] (fragment z wiersza „Ostatnia Podróż!!!)
I taki jest Adam Kwiatek –On i Jego twórczość. Ani krzty przekłamania, udawania. Taki jest – dosadny, dla wielu być może niewygodny. Z poczuciem humoru, z silną więzią z Podhalem, ale i melancholijny , wrażliwy… Mąż, ojciec, dziadek, poeta. Człowiek.
[…]Nasze pokolenie również przeminie ,
dlatego miłość zaszczepmy w rodzinie,
bo tylko ludzie, którzy się kochają,
zawsze w łasce z Bogiem – długo przetrwają.
A kiedy my odejdziemy z tego świata,
i ktoś z rodziny zapyta, jak brata,
co u Ciebie słychać , bardzo tęsknimy ,
usłyszą odpowiedź – jestem szczęśliwy (fragment z wiersza „Rozmowa z Rodzicami”).
Zachęcam do zakupu tomiku Adama Kwiatka bo warto…
Tomik można zakupić u autora.
Strona: http://www.adam-kwiatek.pl , E – mail : adamkwiatek1948@op.pl.
lisowskyrecenzje.wordpress.com 